Jessica Chastain teoretycznie nie powinna zrobić kariery w Hollywood. Ani nie pochodzi z zamożnej rodziny z aktorskimi tradycjami, ani nie ma żadnych znajomości w branży. Urodziła się, gdy jej matka miała ledwie 16 lat. Ojciec, muzyk rockowy, porzucił rodzinę tak wcześnie, że nie zdążyła go nawet zapamiętać. Jego rolę przejął nowy partner matki. Pracował jako strażak, a rodziną opiekował się tak, jak potrafił. Najwyraźniej wystarczająco dobrze, bo Jessica powie później, że był pierwszym mężczyzną, który dał jej prawdziwe poczucie bezpieczeństwa.

Jessica Chastain

Razem z rodzicami i czworgiem rodzeństwa przyszła gwiazda kina dorastała w Sacramento w Kalifornii, z dala od blichtru Hollywood. „Zdarzało się, że szliśmy spać głodni. Nie mieliśmy prawie w ogóle pieniędzy, dlatego czasem kradliśmy jedzenie ze sklepu” – wspominała w jednym z wywiadów Chastain. „Obsługa wiedziała, ale przymykała na to oko”.

Lata mijały, a matka i ojczym Jessiki, choć pracowali niemal bez przerwy, coraz trudniej wiązali koniec z końcem. Dziewczynka popołudnia spędzała w szkole, gdzie z powodu piegów i rudych włosów nazywano ją „najbrzydszą na świecie”, a wieczory z ukochaną babcią Marilyn. To właśnie ona zabrała siedmioletnią wnuczkę do teatru na musical „Józef i cudowny płaszcz snów w technikolorze”. Dziewczynka była wniebowzięta. Tak odkryła swoje powołanie.

Źródła: Vogue Polska
Tags:
  • kino
  • Vogue Polska
  • jessica chastain
  • oscary
  • FILM