Bez wątpienia Zagłębie Ruhry jest jednym z najciekawszych niemieckich regionów turystycznych. Podróżni swą liczną obecnością wyróżniają region za to, jak się zmienia, w jaki sposób dba o swoją postindustrialną tożsamość, rewitalizuje dawne kopalnie, zamieniając je w rozległe centra kulturalne i spotkań mieszkańców, a jednocześnie stając się liderem zrównoważonego rozwoju.

Przemiana obszaru jest fascynująca. Szczególnie że przez dziesięciolecia Zagłębie Ruhry należało do najbardziej zanieczyszczonych miejsc w Niemczech. Proces rewitalizacji zaczął się pod koniec lat 80. XX wieku, kiedy zamknięto kopalnie. Efekty transformacji, które obserwować możemy obecnie, wręcz fascynują. Połączenie dziedzictwa kulturowego dawnych terenów przemysłowych z naturalnym krajobrazem wprowadziło Zagłębie Ruhry w nowy wymiar. Region Niemiec, w którym dominowało górnictwo i produkcja stali, dziś ma ambicję stać się najbardziej zielonym w całym kraju. Dużo wskazuje na to, że tak właśnie będzie. Skutecznie do celu doprowadzana jest modernizacja parków miejskich, przekształcanie terenów poprzemysłowych w strefy rekreacji, integrowanie rozwoju sieci dróg rowerowych i sieci transportu publicznego z siecią terenów zielonych.

Imponująca przemiana sprawiła, iż nowymi motorami rozwoju Zagłębia Ruhry stały się: kultura, nauka i turystyka. Zamiast z węgla, czerpie się tu z teatrów, muzeów, uniwersytetów, parków krajobrazowych i ośrodków badawczych. Pomysł na nowe oblicze rejonu udał się do tego stopnia, że Zagłębie Ruhry zostało wybrane Europejską Stolicą Kultury 2010.

Nowy krajobraz łączący zabytki techniki o często ogromnej kubaturze z przyrodą obejmującą na nowo w posiadanie dawne zindustrializowane tereny, stał się atrakcyjny i fascynujący. Daje się nie tylko podziwiać, ale umożliwia spędzanie czasu i życie w sposób atrakcyjny i zrównoważony. W 2017 r. Essen, jedno z głównych miast Zagłębia Ruhry, uzyskało tytuł Zielonej Stolicy Europy. Prestiżowy tytuł docenić należy tym bardziej, iż trafia do ośrodków miejskich, które wyróżniają się w zakresie poprawy jakości życia mieszkańców i dbałością o wysoką jakość środowiska naturalnego, w myśl zasad zrównoważonego rozwoju. Tereny zielone wrosły w krajobraz dawniej industrialnych miast, stały się przyjazne środowisku, mieszkańcom i turystom.

W Zagłębiu Ruhry poszukujący adrenaliny mają okazję sprostać specjalnym wyzwaniom sportowym. W Parku Krajobrazowym Duisburg-Nord znajduje się największe w Europie sztuczne centrum nurkowe. Tę oryginalną atrakcję umiejscowiono w ogromnym gazometrze. Komu nie po drodze z wodą, może wspinać się w wielkim piecu albo kopać piłkę na hałdzie.

Można tu też spędzać czas, uprawiając tradycyjne aktywności. Najlepszym sposobem na poznanie zielonych stron regionu jest jazda na rowerze. Warto to zrobić, bowiem z perspektywy siodełka rejon odkrywa zupełnie inne oblicze. Trasy rowerowe wiodą po nieczynnych liniach kolejowych, pozwalając odkrywać kopalnie, hałdy i zobaczyć, jak zielony jest dawny region Malocher. Dzięki rowerowi można być też bliżej natury, relaksując się na pięknych ścieżkach nadrzecznych, wjeżdżając nieoczekiwanie do gęstych lasów, podziwiając rozległe pola. Szczególnie atrakcyjna jest nocna przejażdżka, zmieniająca postrzeganie regionu. Warto przeżyć tę przygodę na trasie o długości blisko 40 kilometrów, by zobaczyć, jak spektakularnie i wyjątkowo fotogeniczne wyglądają oświetlone miejsca w Zagłębiu Ruhry.

Obszerny teren na jednośladzie zwiedzać można we własnym tempie, wybierając do tego odpowiedni sprzęt. Poza klasycznymi rowerami i obok e-rowerów wiele osób wybiera obecnie rowery typu gravel, których zaletą jest to, że radzą sobie na każdej nawierzchni. To pomocne rozwiązanie podczas wycieczek, które oferują zróżnicowane połączenie odcinków asfaltowych, pięknych szutrowych i polnych ścieżek, trudnych przejść przez las i wymagających podjazdów na hałdy.

Nic nie stoi na przeszkodzie, by Zagłębie Ruhry odkrywać na piechotę. Nie brakuje tu pięknych, dobrze oznakowanych tras o różnym stopniu trudności. Jednym z najbardziej spektakularnych jest 35-kilometrowy Szlak Panoramiczny Kettwig, wiodący wzdłuż punktów serwujących wyjątkowe widoki, a wszystko w środku miasta Essen. Wartym wysiłku jest też przemierzenie 150 km trasy przez Park Przyrody Hohe Mark – od Wesel do Olfen. Hohe Mark Steig zapewnia wyjątkowe przeżycia wśród gęstych lasów, sennych wrzosowisk, malowniczych łąk i jezior. Przy odrobinie szczęścia można tu zobaczyć wiele zwierząt w ich naturalnym środowisku.

Wycieczki po Zagłębiu Ruhry mogą być też apetyczne. Region pozostawia po sobie dobre wrażenia również w temacie kulinariów. Zacznijmy od currywurst i frytek, z których słynie Zagłębie Ruhry. Być może dla wielu jest to zaskakujące, ale tak właśnie jest. Currywurst zjeść tu można w wielu najbardziej szalonych wariantach, choćby o niskiej zawartości węglowodanów albo w promowanym przez media trendzie, czyli na patyku.

Oczywiście poza miejscami serwującymi tradycyjne currywurst są tu także modne kawiarnie, bary i restauracje z kuchnią z całego świata. Po królewsku ucztować więc można w całym regionie.

Na relaks zapraszają liczne ogródki piwne. Miejscowe browary i warzelnie kuszą swoimi smakami. Na tradycję stawia znany w regionie od lat browar Moritz Fiege, choć nie pozostawia konkurencji w tyle, podążając za trendami.

Podczas kulinarnej wycieczki poza popularnym tu piwem warto sięgnąć po tradycyjne smaki, jakie serwuje kuchnia westfalska. Jest prosta, ale bogata i obfita. W karcie menu wśród specjalności westfalskich widnieją są na przykład Sauerbraten (pieczeń z mocno marynowanego mięsa), Pumpernickel (ciemny chleb razowy) oraz Panhas (gotowana kiełbasa z dodatkami).