Sid urodził się w lipcu ubiegłego roku i chociaż jest już na tym świecie dobre parę miesięcy, to jednak - jak to w życiu leniwców - wszystko w Sida toczy się powolutku i bez nadmiernego pośpiechu.
Sid zaczyna nowe życie
Młody leniwiec był dotychczas pod opieką mamy i dopiero teraz zaczyna się usamodzielniać. Czyni to - jak na leniwca przystało - niespiesznie. Wciąż więc wraca do mamy i tuli się do niej, jakby nie chciał zamieniać słodkiego leniwego dzieciństwa na leniwą, leniwca dorosłość.
Leniwiec Sid dostał właśnie imię, które wybrali mu w konkursie łodzianie. Wybrali je spośród trzech - Sid, Flesz i Mapin. Imię łódzkiego leniwca nawiązuje do bohatera filmu Disneya - Epoka Lodowcowa. Czy jest podobny? Sami oceńcie:
Trzy proponowane imiona dla leniwca z Orientarium w zoo w Łodzi oczywiście nie były jedynymi, które proponowali internauci.
Łodzianie mają fantazję
Kiedy Orientarium w zoo w Łodzi ogłosiło konkurs na imię dla młodego leniwca łodzianie (i nie tylko) pokazali, że nie tylko mają fantazję, ale też dużo dystansu do siebie i swojego miasta. Nie brakowało też ukrytych pstryczków pod adresem magistrackich urzędników albo... osobistych, często dość intymnych wyznań.
Ktoś zaproponował, żeby leniwca nazwać "Zakład remontowo drogowy" - Szybkość ruchów ta sama - skomentował nawiązując do robót drogowych ciągnących się w Łodzi miesiącami, a czasem nawet latami. Były tez propozycje imion Janusz, Zygmunt, Mateusz, Lenio, lewak albo Bygus. Pani Justyna zaproponowała:
- Kuba - z twarzy (pyszczka) wygląda jak mój mąż
Tu znajdziecie wszystkie przezabawne propozycje i komentarze: