Projektant, który z mody zrobił interaktywną sztukę, idol Steve’a Jobsa i Zahy Hadid, pionier technologii komputerowych w krawiectwie, ocalały z ataku atomowego na Hiroszimę. Przetrwał, aby opowiedzieć światu swoją historię. Nie była to jednak opowieść o śmierci, ale o życiu

Legendy biznesu: Issey Miyake

„Kiedy zamykam oczy, wciąż widzę rzeczy, których nikt nigdy nie powinien doświadczyć: jaskrawe czerwone światło, czarną chmurę chwilę później, ludzi biegających we wszystkich kierunkach, rozpaczliwie próbujących znaleźć drogę ucieczki – wszystko to pamiętam”.

Gdy 6 sierpnia 1945 r. o godzinie 8.15 Amerykanie zrzucili na Hiroszimę pierwszą bombę atomową „Little Boy”, Kazunaru Miyake – później znany jako Issey Miyake – był w szkole. Atak zmiótł miasto z powierzchni ziemi, szacuje się, że kosztował życie 70–140 tys. osób. Siedmiolatek wyruszył samotnie przez ruiny, poszukując matki. Nie zginęła od razu, jednak zmarła z powodu napromieniowania trzy lata później. On przeżył. Chorował, wyraźnie utykał, ale żył. Mógł opowiedzieć światu swoją historię. Nie była to jednak opowieść o śmierci, ale o życiu. Jaskrawe czerwone światło zastąpiły jaskrawe, optymistyczne kolory, a lęk ustąpił radości.

Źródła: Redakcja Forbes
Tags:
  • Japonia
  • projektanci mody
  • projektant mody
  • moda