Walka o wolną seksualność przyniosła mu miliony, miejsce wśród ikon popkultury i piękne życie. Hugh Hefner zostawił jednak po sobie ledwie strzęp dawnego imperium. Pokonała go jego własna rewolucja

„Playboy wyróżniał się na tle konkurentów, którzy za swoją grupę docelową uważali przede wszystkim robotników. Po pierwsze zdjęcia były mniej wulgarne i bardziej naturalne.

Pierce Brothers Westwood Village Memorial Park to niewielki cmentarz w Los Angeles. Pochowane jest tu całe Hollywood. Spoczął tam Hugh Hefner. Jego „sąsiadką” jest Marilyn Monroe. Kryptę obok jej grobu twórca „Playboya” kupił już w 1992 roku za 75 tys. dolarów. Nic sobie nie robił z głosów oburzenia. Z Marilyn nigdy co prawda się nie spotkał, raz tylko rozmawiał z nią przez telefon, ale obiecał sobie, że spędzi wieczność z playmate, od której wszystko się zaczęło. Dziewczyny, pieniądze i „Playboy”.

Uśmiechnięta Monroe w czarnym kostiumie kąpielowym pojawiła się na okładce pierwszego wydania magazynu. Był 1953 rok, ale zdjęcia pochodziły sprzed czterech lat, gdy przyszła wedeta Hollywood była jeszcze nieznana. Hefner kupił fotografie od firmy produkującej kalendarze. Oprócz zdjęć w magazynie znalazły się historia z Sherlockiem Holmesem i artykuł o meblach biurowych. Cena: 50 centów. We wstępniaku Hef ostrzegał, że jeśli magazyn wzięła przez przypadek czyjaś siostra, żona lub teściowa, powinna oddać go mężczyźnie życia i wrócić do swojego „Ladies Home Companion”.

Źródła: Forbes
Tags:
  • Hugh Hefner
  • magazyn
  • historia
  • Playboy
  • kobiety