Moai, czyli słynne wyrzeźbione w kamieniu posągi z Wyspy Wielkanocnej zostały uszkodzone w pożarze. Chilijskie władze twierdzą, że ogień dobrał się do struktury skały wulkanicznej, z której rdzenni Polinezyjczycy zamieszkujący wyspę, wyciosali monumenty. Kamienne twarze sprzed setek lat miały ulec dewastacji. Zostały zwęglone i mogły popękać od środka. Wszystko przez podpalacza.

Pożar strawił część słynnych posągów na Wyspie Wielkanocnej.

Wyspa Wielkanocna znajduje się na Pacyfiku aż 3600 kilometrów na zachód od Chile. To do tego państwa należy to terytorium. Chilijskie władze poinformowały, że do uszkodzeń doszło w poniedziałek 3 października. Wtedy to wybuchł na Wyspie Wielkanocnej duży pożar. Zasięgiem objął prawie 60 ha – przekazała Carolina Perez Dattari, przedstawicielka urzędu ds. dziedzictwa kulturowego Chile.

Ogień zniszczył słynne rzeźby na Wyspie Wielkanocnej. Miał zostać podłożony

Według wstępnych ustaleń ogień został celowo podłożony w okolicach wulkanu Rano Raraku, wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Burmistrz wyspy Pedro Edmunds powiedział lokalnym mediom, że zniszczenia spowodowane przez pożar są nieodwracalne.

Należąca do Chile Wyspa Wielkanocna leży w południowej części Oceanu Spokojnego. Znajduje się na niej prawie 1000 megalitów, znanych pod nazwą moai. Niektóre mają nawet 6 m. Kilkaset lat temu polinezyjskie plemię Rapa Nui wyrzeźbiło w nich wielkie głowy. Zdaniem naukowców figury przedstawiają dusze przodków, członków plemienia. Każda z nich była uważana za inkarnację danej osoby – podaje BBC.

Konflikt z Wielką Brytanią o jeden z posągów

Jeden z posągów moai znajduje się obecnie w Muzeum Brytyjskim. W 2018 r. rząd Chile poprosił o jego zwrot. Po pożarze burmistrz wyspy stwierdził, że wolałby pomoc finansową muzeum, która zostałaby wykorzystana na konserwację pozostałych na wyspie pomników.

(Źródło: PAP)

11 slajdów
Źródła: Fakt online
Tags:
  • pożar
  • Wyspa Wielkanocna