Kierowca rikszy z Kerali w Indiach w ciągu ostatnich tygodni przeszedł przez prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Jeszcze niedawno Anoop miał wyjechać do Malezji, aby pracować jako kucharz i poprawić sytuację finansową swojej rodziny. Los zafundował mu jednak olbrzymią niespodziankę. We wrześniu mężczyzna wygrał na loterii 250 milionów rupii, czyli około 15 milionów złotych!
Indie. Wygrana na loterii zmieniła jego życie w koszmar
Początkowo Anoop i jego rodzina nie posiadali się ze szczęścia. Jednak ich radość z każdym kolejnym dniem topniała. Powód? Początkowo ludzie odwiedzali mężczyznę, aby pogratulować mu wygranej. Później jednak zaczęli się domagać od niego pomocy finansowej. Ludzie z organizacji charytatywnych i pozarządowych, a także zwykli mieszkańcy zaczęli ustawiać się w kolejkach przed drzwiami Anoopa. Rodzina poczuła się zaszczuta we własnym domu. Mężczyzna twierdzi, że ludzie od kilku dni koczują przed jego domem i odmawiają wyjazdu.
— Czujemy się uwięzieni we własnym domu, ponieważ ludzie wszędzie nas ścigają. Nawet gdy mój syn był chory, nie mogłam zabrać go do szpitala, ponieważ ludzie zablokowali mi bramę. Nie mam pieniędzy i jeszcze nie podjąłem decyzji, co z nimi zrobić – powiedział Anoop w rozmowie z News18.
Opublikował również nagranie na Facebooku, na którym opowiedział, jak jego rodzina nie była w stanie zabrać syna do szpitala, ponieważ obawiała się, że zostanie zaatakowana po drodze.
— Teraz żałuję, że w ogóle wygrałem. Na początku bardzo podobała nam się uwaga mediów i życzenia od ludzi. Ale teraz stało się to całkowicie nie do zniesienia. Planuję pomagać ludziom, ale ta decyzja zostanie podjęta na znacznie późniejszym etapie – podkreślił Anoop.
Mężczyzna i jego rodzina czekają na specjalny rządowy program szkoleniowy w zakresie zarządzania finansami, który pomoże im mądrze zainwestować tak dużą sumę pieniędzy.
Anoop przyznał, że obecnie razem z rodziną przeniósł się do krewnych, aby uniknąć nękania.
(Źródło: news18.com)